Będąc pacjentem można spotkać się tu ze swoją rodziną, znajomymi, którzy nie są zamknięci w szpitalu, prawnikami, pełnomocnikami i innymi osobami, które będą chciały złożyć komuś wizytę. Odwiedzający mogą przekonać się, czy ich podopieczni/znajomi/rodzina dobrze sobie radzą i czy są traktowani jak należy. Zdarzają się tu również mniej przyjemne incydenty, ale to rzadkość, na szczęście.
Pomieszczenie jako takie jest dość niewielkie, ale wystarczy miejsca na stół, kilka krzeseł, dwa fotele i małe biurko pod oknem. Całkiem miło i przytulnie, można nawet czasem przyjść posiedzieć, jeśli kogoś naszłaby na to ochota i pozwalał by na to czyjś stan zdrowia. Bądź lekarze prowadzący.